Sekcja zwłok, zwana również sekcją zwłok, to badanie ciała po śmierci. Celem sekcji zwłok jest ustalenie przyczyny śmierci. Sekcja zwłok przeprowadzana jest przez patologów (lekarzy specjalizujących się w zrozumieniu natury i przyczyn choroby). Royal College of Pathologists i Human Tissue Authority (HTA) ustalają standardy, według których pracują patolodzy. Sekcja zwłok WPHUB. pociąg. + 2. oprac. ROP. Wczoraj, 22-11-2023 02:21. Tragedia na torach. Nie żyje 15-latek. Tragedia w okolicy Belęcina w woj. wielkopolskim. 15-letni mieszkaniec gminy Siedlec zginął Tą sprawą żyła cała Polska. Teraz, po wielu miesiącach czekania (kobieta zmarła w Egipcie w 2017 r.), strona egipska w końcu przekazała Polsce protokół z sekcji zwłok Magdaleny Żuk. - W tym wyniki badań toksykologicznych, genetycznych i histopatologicznych - informuje Onet. Materiały te są teraz analizowane przez biegłych Inne wzory dokumentów w kategorii "Dokumentacja zwalczania chorób zakaźnych zwierząt". Protokół sekcji zwłok ryb. Pismo przewodnie dołączane do próbek pobranych od zwierząt dzikich, przesyłanych do badań laboratoryjnych. Protokół z dochodzenia epizootycznego i badań zwierząt. Protokół kompleksowej opieki okołooperacyjnej zakłada, że lekarz planuje razem z chorym przebieg leczenia. Należy dokładnie poinformować pacjenta o operacji, rodzaju zastosowanego znieczulenia oraz planowanych zabiegach. Wiedza ta pomaga zmniejszyć choremu lęk przed operacją, korzystnie wpływając na samopoczucie także po zabiegu. Tłumaczenia w kontekście hasła "Czy protokół sekcji zwłok" z polskiego na angielski od Reverso Context: Czy protokół sekcji zwłok nie wykazał żadnych ran w obronie własnej? Jak wygląda organizacja kursu ATMiO w prosektorium? Podczas każdego modułu do dyspozycji kursantów pozostaje kilka zwłok całościowych oraz kilkanaście preparatów zgodnie z tematyką poszczególnych zajęć. Kursanci często pytają czy będą dostępne zwłoki ze skórą umożliwiające preparowanie „od początku”. Sam proces z kolei polega na spopieleniu ciała oraz trumny pod wpływem wysokiej temperatury, która za pomocą komputera jest na bieżąco kontrolowana przez pracowników zakładu. Po zakończonej kremacji, ma miejsce proces wychładzania prochów, które następnie umieszczane są w worku opisanym imieniem i nazwiskiem osoby zmarłej. Można też zgłosić się do jednostki Policji czy prokuratury osobiście i złożyć ustnie zawiadomienie o przestępstwie, wówczas od razu osoba zawiadamiająca zostanie przesłuchana w charakterze świadka i przy okazji będzie miała możliwość bezpośredniego zapytania o nurtujące ją kwestie dotyczące sprawy. Czynność ustnego 1. Do postępowania ze szczątkami ludzkimi będącymi: 1) popiołami powstałymi w wyniku spopielenia zwłok, 2) pozostałościami zwłok, wydobytych przy kopaniu grobu lub w innych okolicznościach, 3) częściami ciała ludzkiego, odłączonymi od całości. - stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące postępowania ze zwłokami, z Pm0Xe. Wyniki pierwszych badań wykonanych przez ekspertów z Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu – według nieoficjalnych informacji – podważają wiarygodność rosyjskich dokumentów z sekcji zwłok posła PiS Zbigniewa Wassermanna, który zginął pod Smoleńskiem. Jak w środę podało Radio RMF FM, tylko od 7 do 10 proc. rosyjskiego protokołu z sekcji zwłok Wassermanna zgadza się ze wstępnymi wynikami po ekshumacji i sekcji wykonanej przez polskich ekspertów. Te same są jedynie dane osobowe i podstawowe obrażenia, jakie poseł odniósł w katastrofie. Inne kwestie, opisane w rosyjskich dokumentach, różnią się od tego, co ustalili nasi biegli. Te nieoficjalne na razie informacje potwierdzają podejrzenia córki posła, że zrobione w Rosji badania są nierzetelne, a prawdziwej sekcji, zgodnej ze standardami, w ogóle nie było. – To, że rosyjskie dokumenty sekcyjne potwierdzają nieprawdę, mnie nie zaskakuje – mówi "Rz" Małgorzata Wassermann. I zaznacza: – Chodzi o charakter i sposób powstania obrażeń. To ważne, by ustalić przyczynę śmierci i odtworzyć przebieg katastrofy. Córka posła nabrała wątpliwości co do rzetelności sekcji tuż po nadesłaniu przez Rosję protokołu. Zauważyła, że brak w nim choćby wzmianki o poważnej operacji, którą ponad 20 lat temu przeszedł jej ojciec, usunięto mu wtedy część organów wewnętrznych. – Rosyjski protokół w żaden sposób nie odzwierciedla tej operacji. Praktycznie nic się w nim nie zgadza. I nie mam na myśli koloru oczu, wzrostu czy wagi – zaznacza. Polscy eksperci znaleźli różnice dotyczące złamań kości – chodzi o miejsca złamań i ich liczbę. Ich badania – według nieoficjalnych informacji – potwierdzają, że niedokładnie albo wcale nie badano organów wewnętrznych. Z informacji "Rz" wynika, że rosyjski dokument zawiera opis organu, który podczas operacji usunięto posłowi. Małgorzata Wassermann nie zdradza szczegółów, ale podkreśla: – To tak, jakby komuś amputowano nogę, a w badaniu sekcyjnym znalazł się opis tej części ciała. Jeszcze w tym tygodniu córka posła chce się udać do wojskowej prokuratury i zapoznać się z ustaleniami biegłych. – Na razie mam tylko informację, że są wyniki jednego z badań. Wnioski poznam po przeczytaniu materiałów – mówi. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Wojskowi śledczy zarządzili ekshumację zwłok, bo uznali, że rozbieżności między dokumentacją medyczną posła z polskich szpitali, gdzie był leczony, a sekcją zrobioną przez Rosjan po katastrofie Tu-154, są istotne. Domagała się tego córka posła, która jesienią 2010 r. złożyła wniosek w tej sprawie. Obecne badanie jest jednym z wielu, jakie prowadzą biegli. – Oficjalnie wyniki analiz polskich ekspertów poznamy nieprędko. Nie ma wyznaczonego terminu końca badań – mówił RMFFM dr Jerzy Kawecki, wiceszef Katedry Medycyny Sądowej AM we Wrocławiu. – Dotarły do nas wyniki, ale są cząstkowe. Nie mamy jeszcze kompleksowej opinii biegłych, dlatego na razie nie wypowiadamy się w tej sprawie – ucina pytania "Rz" płk Zbigniew Rzepa, rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Prokuratura ma już protokół z sekcji zwłok półrocznej Magdy, ale nie udziela informacji na temat jego treści. Śledczy wydali zgodę na wydanie ciała dziecka rodzinie - poinformowała w czwartek rzeczniczka prokuratury Marta Zawada-Dybek. Wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka wykazały, że Magda zginęła w wyniku urazu głowy, co nie przeczyło wersji jej matki Katarzyny W. - według niej dziecko zmarło po upadku na podłogę i uderzeniu o próg. W czwartek prokuratura otrzymała szczegółowy, kilkustronicowy protokół z sekcji zwłok dziewczynki, podpisany przez czterech biegłych. Prokuratorzy zapoznali się już z tym dokumentem, ale Zawada-Dybek odmówiła informacji na temat jego treści tłumacząc to kolejnymi czynnościami, które należy wykonać w śledztwie. Zawada-Dybek poinformowała też, że prokuratura wydała zezwolenie na wydanie rodzinie ciała. Umożliwi to pochowanie Madzi. W czwartek do prokuratury wrócił wniosek obrońcy Katarzyny W. o zwolnienie jej z aresztu. Sąd uznał, że nie jest to formalne zażalenie na areszt, ale wniosek o jego uchylenie, którego rozpatrzenie należy do prokuratury. Jak poinformował prezes Sądu Rejonowego Katowice-Wschód sędzia Jarema Czapla, dokumenty od obrońcy Katarzyny W. prokuratura przekazała sądowi w środę. Był to wniosek o uchylenie aresztu oraz pismo z prokuratury, która uznała, że jest to de facto zażalenie na zastosowanie aresztu, złożone w przepisowym terminie siedmiu dni. Sąd uznał jednak, że zgodnie z wolą obrońcy Katarzyny W. jest to wniosek o uchylenie aresztu, złożony na podstawie innego przepisu niż zażalenie, które również jest przygotowywane, w innym trybie. Różnica jest taka, że areszt może uchylić sama prokuratura (np. analizując nowe okoliczności w sprawie), a zażalenie musi rozpatrzyć sąd. - Złożone przez obrońcę pismo jest wnioskiem o uchylenie środka zapobiegawczego, co nie jest równoznaczne z zażaleniem. Dlatego zdecydowaliśmy o przesłaniu wniosku Prokuraturze Okręgowej w Katowicach w celu nadania mu biegu - wyjaśnił Czapla. Prok. Zawada-Dybek powiedziała, że wniosek obrońcy zostanie rozpoznany w najbliższym czasie. Obrońca podejrzanej mec. Marcin Szymonek poinformował PAP, że zażalenie na decyzję sądu o aresztowaniu Katarzyny W. nie zostało jeszcze przesłane do sądu. 22-letnia Katarzyna W. została w sobotę aresztowana na dwa miesiące pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Wniosek o areszt prokuratura argumentowała obawą matactwa i ucieczki podejrzanej. Magdy szukano od 24 stycznia. W miniony piątek matka wskazała miejsce ukrycia zwłok, a w sobotę została aresztowana. Prokuratura nie informuje o terminie ewentualnej wizji lokalnej w miejscu znalezienia ciała dziewczynki. Nie odnosi się też do informacji, że ponownie przesłuchany miałby być Krzysztof Rutkowski. Sam Rutkowski powiedział, że choć planował przyjechać do prokuratury w czwartek, przełożył to na inny dzień. Nie chciał ujawnić z czym związana będzie jego kolejna wizyta w prokuraturze. Tworzymy dla Ciebie Tu możesz nas wesprzeć. Do tego z pewnością dojdziemy, zanim jednak o tym napiszę, warto jednak najpierw zapoznać się z samą organizacją pracy podczas autopsji. Zasadniczo, pomimo tego, że każda sekcja jest inna, istnieją pewne prawidła podczas wykonywania autopsji, które są niezmienne, niezależnie od tego, z jakim rodzajem sekcji mamy do czynienia i jaki przypadek w danej chwili spoczywa przed nami na stole sekcyjnym. Zasadniczo, podstawowe techniki sekcyjne także są niezmienne, zazwyczaj ulegają jedynie pewnym modyfikacjom. Jak laborant sekcyjny winny się przygotować do przeprowadzenia sekcji? Przede wszystkim musi znać przypadek, jaki będzie sekcjonowany. Ważne jest więc, aby zapoznać się chociażby pobieżnie z dokumentacją, jaka przybyła do prosektorium wraz ze zwłokami. W przypadku sekcji anatomopatologicznych przede wszystkim warto przeczytać epikryzę znajdującą się w karcie informacyjnej pobytu w placówce leczniczej, dobrze jest również przewertować wyniki badań i ewentualne wzmianki o wcześniejszych hospitalizacjach, zabiegach operacyjnych, ogólnym stanie zdrowia (im większą wiedzę medyczną i doświadczenie laborant posiada, tym lepiej, więcej zrozumie z tego, co czyta). Zapoznajemy się również z rozpoznaniem klinicznym z oddziału, na którym pacjent zmarł. Wszystkie te informacje mogą być wskazówką co do stanu narządów wewnętrznych, mogą nas nakierować na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę podczas otwierania zwłok i preparowania narządów wewnętrznych. W przypadku sekcji sądowo-lekarkich przede wszystkim należy zapoznać się z postanowieniem prokuratury o powołaniu biegłego z zakresu medycyny sądowej, z opisem okoliczności zgonu, ewentualnych badaniach dodatkowych jakie na tym etapie zostały zlecone przez prowadzącego sprawę prokuratora. Jeśli jest możliwość, również z dokumentacją z oględzin w miejscu ujawnienia zwłok. Czasami zależnie od potencjalnej przyczyny zgonu modyfikuje się technikę sekcyjną, stąd istotne jest, aby przed rozpoczęciem autopsji wiedzieć z czym w danej chwili mamy do czynienia. Podczas przeprowadzania samej autopsji należy trzymać się zasad, o których wspominali już autorzy książek o tematyce sekcyjnej, wydawanych w połowie XX wieku. Czystość, porządek i dokładność. Te zasady muszą obowiązywać zawsze. Od momentu wyjęcia zwłok z chłodni aż do momentu wydania go osobom upoważnionym przez rodzinę do ich odbioru. Z założenia zarówno oględziny zewnętrzne jak i wewnętrzne należy prowadzić w dobrze oświetlonej sali sekcyjnej, ideałem byłaby praca przy naturalnym świetle dziennym. Nieocenionym udogodnieniem jest dostępność bezcieniowych lamp operacyjnych na ruchomym ramieniu, za pomocą których mamy możliwość oświetlenia zwłok, jak i na późniejszym etapie sekcji, samych sekcjonowanych narządów. Porządek należy utrzymać zarówno na stole sekcyjnym, w obrębie zwłok, na samych zwłokach, jamach ciała i wypreparowanych narządach również. Wszelkie zanieczyszczenia należy na bieżąco usuwać (pamiętajmy, że w przeciwieństwie do innych narządów, nigdy nie opłukujemy wodą mózgu przed rozpoczęciem jego sekcjonowania!) Równie ważne jest zwracanie uwagi na czystość własnej odzieży i obuwia (pomimo tego, że stosuje się odzież i obuwie ochronne). Należy pamiętać, że nigdy nie podchodzimy do wykonania sekcji w „cywilnym” ubraniu czy butach. Do pracy w sali sekcyjnej należy mieć oddzielne obuwie od tego, jakie nosi się w pozostałych częściach Prosektury. Nie należy wychodzić w nich poza obręb sali sekcyjnej. Wszystkie osoby wchodzące na salę sekcyjną podczas sekcji winny mieć na sobie ubranie ochronne i ochraniacze na obuwie. Podczas sekcji nie wolno mieć na sobie żadnej biżuterii, zegarków, kobiety nie mogą mieć pomalowanych paznokci (nawet bezbarwny lakier nie wchodzi w grę). Sala sekcyjna to nie wybieg dla modelek, tu liczy się przede wszystkim przestrzeganie zasad, głównie higieniczno – epidemiologicznych. Każdą czynność należy wykonywać uważnie i z zachowaniem należnej ostrożności. Należy zwracać uwagę na siłę strumienia wody używanego podczas sekcji, aby nie rozlewać i nie chlapać wodą. Dobrze jest wykonywać autopsję w ochronnych okularach lub jeszcze lepiej, w osłonie na twarz. O zakładaniu odpowiednich rękawiczek wspominać chyba nie muszę. Przed ich założeniem dłonie i przedramiona należy przemyć płynem dezynfekcyjnym. Najlepiej jeśli jak największą część sekcji wykonujemy narzędziami, ograniczając dotykanie narządów dłońmi (np. do ich przytrzymywania używamy pęsety). Oczywiście każde przenoszenie narządów, czy to po wypreparowaniu ich z ciała czy np., kładąc na wagę, należy robić ostrożnie, uważając aby krew i inne płyny nie rozpryskiwały się. Podczas sekcji lekarz (patomorfolog lub specjalista medycyny sądowej) nazywany obducentem staje zawsze po prawej stronie zwłok, laborant stoi obok, od strony nóg denata przy umywalce i źródle wody, aby móc w razie konieczności np. wypłukać krew przy otwieraniu serca, przepłukać jelita, zmyć żółć podczas sprawdzania drożności przewodów żółciowych i na bieżąco dbać o porządek na stoliku narządowym, który winien znajdować w nogach zwłok. Na nim sekcjonuje się po kolei wypreparowane ze zwłok bloki narządów. Narzędzi sekcyjnych nie wolno odkładać pomiędzy narządy, a w osobne miejsce, najlepiej na dodatkowy stoliczek, aby przypadkiem nie skaleczyć się ostrzem ukrywającym się pomiędzy leżącymi narządami. Narządy po zbadaniu winno się odkładać po lewej stronie zwłok, ja osobiście mam do tego przygotowane pojemniki, co pozwala utrzymać porządek na i wokół stołu sekcyjnego, jest też bezpieczniejsze dla osób uczestniczących w sekcji, jak lekarz z oddziału, na którym pacjent zmarł czy prokurator czy policyjny technik kryminalistyki. Do obowiązków laboranta sekcyjnego należy przygotowanie zwłok do sekcji. To laborant układa je na stole sekcyjnym, otwiera jamy ciała, wypreparowuje narządy. Laborant przygotowuje też narzędzia, pojemniki na wycinki do badań histopatologicznych, pojemniki na próbki do badań toksykologicznych i in. To laborant po sekcji uporządkowuje zwłoki, zaszywa je, myje, przygotowuje do wydania rodzinie. Wykonuje też czynności zgodnie z poleceniami obducenta, jak rozcinanie i płukanie jelit, przytrzymywanie narządów czy co tam sobie obducent nie wymyśli. Laborant sekcyjny jest osobą niezbędną podczas każdej sekcji zwłok, należy jednak pamiętać, że jest jedynie asystentem lekarza wykonującego sekcję zwłok, wobec czego winien dostosować się do poleceń obducenta. To obducent ustala czas sekcji, zakres jej wykonania, wydaje laborantowi polecenia odnośnie modyfikowania techniki sekcyjnej, to lekarz decyduje o przebiegu sekcji i jej zakończeniu, to obducent bowiem sporządza protokół posekcyjny i ewentualną opinię jako biegły powołany przez prokuraturę i to on odpowiada za prawidłowość przeprowadzonej autopsji.